DIAGNOSTYKA I LECZENIE BY MÓC DALEJ ŻYĆ
Witam, jestem Klaudia i mam 28 lat. Aktualnie nie mogę podjąć pracy ze względu na pogarszający się stan zdrowia. Choruję już od paru lat. Objawy utrudniają mi codzienne funkcjonowanie. Począwszy od polineuropatii, czyli uszkodzenia nerwów, która od wielu lat sieje spustoszenie w moim organizmie. Przyczynia się ona do powstawia bólu i drętwienia, między innymi na głowie, twarzy, zębach, plecach, brzuchu, nóg, rąk, stóp i dłoni . Spowodowała też dysautonomię, czyli tzw. POTS. Jest to Zespół posturalnej tachykardii ortostatycznej. Objawia się to wysokim pulsem, który może nawet osiągnąć od 130 do 200 pulsu, kiedy próbuję wstać. Podczas chodzenia, a czasem i siedzenia kręci mi się w głowie, mdli, źle widzę i gorzej myślę. Tylko dzięki rehabilitacji mogę w miarę chodzić i poruszać się. Inne z kolei objawy to nadwrażliwość na zapachy, pseudo alergia na chemiczne środki, perfumy, kosmetyki (które są wywołane problemami z nadmierny wzrostem histaminy w organizmie), nadwrażliwość na dźwięki (aut, lodówki, pralki, komórki itd.), nudności, ogromna i lekooporna bezsenność, światłowstręt, dezorientacja, szumy uszne, leptynooporność (czyli ciągle odczuwam głód, nawet wtedy, gdy zjem posiłek), niskie ciśnienie itd. Pieniądze chciałabym przeznaczyć na diagnostykę, leczenie oraz zakup leków. Potrzebuję poszerzyć diagnostykę o choroby pleśniowe (CIRS), genetyczne i histaminowe, a także na zakup generatora szumów, który mógłby zmniejszyć nadwrażliwość na dźwięki oraz szumy uszne. Niestety badania, leczenie i odpowiednie sprzęty są bardzo drogie. Byłabym wdzięczna za pomoc. Z góry za wszystko dziękuję.