Mama Mateuszka i walka z rakiem
Mam na imię Angelika.
22.06.2023 roku zawalił mi się świat. To tego dnia usłyszałam diagnozę nowotwór złośliwy piersi HER2 dodatni stopień złośliwości. Nigdy nie zapomnę mojego przerażenia i szlochu po wyjściu od lekarza onkologa. Ciężko jest żyć i funkcjonować sprawnie, kiedy organizm nie ma sił a leki przeciwbólowe nie zawsze działają. Przyjmuję karboplatynę wraz z blokerami przeciwko mojemu HER2 dodatniemu rakowi. Badania na NFZ nie zawsze są możliwe o czasie więc, żeby zmieścić się między dawkami chemii muszę wykonywać je prywatnie a to sporo kosztuje. Do tego dochodzą leki przeciwwymiotne, przeciwbólowe oraz odżywki białkowe, które często pomagają przetrwać dni po przyjęciu dawki chemii. Nie mogę przestać się leczyć tylko dlatego, że nie stać mnie na leki, dojazdy do szpitala, odżywki czy tak ważne badania USG, Echo serca itp...Z całego serca proszę o wsparcie by móc żyć dla swoich bliskich !